Translate

sobota, 16 marca 2013

Rozdział drugi.

Niall siedzi nieruchomo pożerając wzrokiem reklamę X-Factor'a, wyświetlającą się na ekranie mojego telewizora.
-Niesamowite. - mówi kiedy spot dobiega końca. - Masz pojęcie, jak bardzo chciałbym tam być?
-Mam i uważam, że powinieneś tam iść i wystąpić.
-Gab, mówiłem ci miliony razy, że to program dla mega utalentowanych ludzi...
-Ale ty jesteś mega utalentowany! - mówię stanowczo.
-Posłuchaj, granie prostych pioseneczek na gitarze i śpiewanie pod prysznicem nie robią ze mnie artysty.
-Rób jak chcesz, ale nie dowiesz się czy jesteś dobry czy nie, jeśli nie spróbujesz. Poza tym, ja uwielbiam to jak śpiewasz. Dlaczego innym miałoby się nie spodobać? -pytam i sięgam po paluszki.

-Sam nie wiem... Po prostu nie czuję się na siłach, żeby stanąć przed tymi ludźmi i zaśpiewać. - stwierdza i zjada do końca żelkowego dinozaura.
-No dobra... Jak uważasz. - wzruszam ramionami.
-Widzę, że masz już lepszy humor, skoro znowu do tego wracasz. -uśmiecha się.
-Niezbyt. Po prostu staram się o tym nie myśleć.
-I dobrze. Nie ma się czym zadręczać.
Zaraz po tych słowach bierze pilot i przełącza kanał na FOX. Zdążyłam już zapomnieć, że za chwilę ma się rozpocząć „Dr House”. Kładzie się obok mnie. Rozprostowuje nogi i zakłada ręce za głowę, którą opiera o gigantyczną poduszkę, którą kupiłam podczas wycieczki do Londynu.
-Ohh... Kocham to łóżko. -mówi z zadowoleniem. -Jest takie wygodne...
-Ciii. Zaczyna się. -uciszam go.
Następne kilkadziesiąt minut spędzamy w prawie całkowitym milczeniu, skupiając się na serialu. Jedynie w przerwach dyskutujemy o studiach medycznych, chorobach, ich leczeniu i o innych związanych z tym rzeczach. Po zakończeniu odcinka Nialler wstaje i podchodzi do mojej szafki pod biurkiem. Otwiera ją i wyraźnie czegoś szuka, ale zanim zdążę zapytać czego, wyciąga duży, fioletowy album.
-Mam ogromną ochotę na wspominanie. Co ty na to? -pyta wyszczerzając śnieżnobiałe ząbki.
-Jasne -odpowiadam z entuzjazmem. -Całe wieki do niego nie zaglądałam.
Zamyka szafkę i idzie w moją stronę. Otwiera album i w momencie cała historia naszej przyjaźni staje mi przed oczami. Oboje znamy te zdjęcia na pamięć. Kiedyś często je przeglądaliśmy. Niall zerka na pierwszą fotografię i wybucha głośnym śmiechem. Przedstawia ono mnie, małego Horan'a i naszą koleżankę z przedszkola, Camille podczas balu przebierańców.
-Byłeś ślicznym, małym panem doktorem. -mówię o również zaczynam się śmiać.
-Ha ha ha. Spójrz na siebie, smerfetko! -odpowiada przez śmiech.
Na kolejnych zdjęciach jesteśmy na pierwszej wycieczce szkolnej, podczas pierwszego nocowania u siebie i wielu innych wydarzeń, które były mniej lub bardziej ważne. Kiedy kończymy przeglądanie zdjęć spoglądam na zegarek.
-00.48. Późno już. Pójdę się umyć. -zabieram ze sobą wszystkie niezbędne rzeczy i wychodzę z pokoju.
Kiedy zostaję sama od razu dopadają mnie wspomnienia szczęśliwych chwil spędzonych z Luke'iem. Szybko wypycham je z umysłu i zastępuje je myślą o tym, jak przekonać Niall'a do castingu. „Och skup się, pod prysznicem zawsze masz dobre pomysły!” myślę, ale nie przynosi to rezultatu i nie wymyślam nic lepszego niż dotychczas.
Wychodzę z kabiny i okrywam się ręcznikiem. Dokładnie osuszam włosy i nakładam na nie całą masę odżywek, którą kupiłam podczas ostatniej wizyty u fryzjera. Wycieram się dokładnie i zakładam stary dres, który od dawna służy mi za piżamę.
Kiedy wychodzę z łazienki słyszę kilka pojedynczych dźwięków, a potem całą piękną, melancholijną melodię. Początkowo myślę, że to rodzice na dole oglądają film, ale gdy zbliżam się do mojej sypialni, orientuję się, że dobiega ona ze środka. Otwieram drzwi i widzę Niall'a siedzącego z gitarą na skraju łóżka.
-Nowa piosenka? -pytam, a on podskakuje ze strachu.
-Boże, Gab. To ty. Nie masz pojęcia jak mnie wystraszyłaś! -mówi i teatralnie dotyka ręką klatki piersiowej. -Tak.
-Ładna, czyja?
-Właściwie... to moja. -odpowiada niepewnie.
-Tw...two.. twoja?! Jak to twoja?! Nigdy nie mówiłeś mi, że piszesz piosenki.
-No bo nie pisałem... To samo jakoś tak wyszło. - mówi wpatrując się w podłogę.
-Niesamowita. Zagraj jeszcze raz! -proszę i wskakuję na łóżko.
Niall niepewnie gra kilka akordów, ale po chwili odpręża się i widzę, że jest już w swoim świecie. Dźwięki wydobywające się spod jego palców są zdumiewające. Melodia jest piękna, ale zastanawia mnie, dlaczego napisał tak smutną i melancholijną piosenkę, skoro jako jeden z niewielu jest prawie zawsze uśmiechnięty, a dobry humor nigdy go nie opuszcza. Postanawiam zapytać później, a teraz skupić się na wysłuchaniu melodii, ale po kilku chwilach Niall przestaje grać i spogląda na mnie z niepewnym uśmiechem.
-Jestem pod wrażeniem. I muszę cię zmartwić, ale tym bardziej uważam, że powinieneś iść do X-Factor'a.
On jednak nie odpowiada. W milczeniu odkłada gitarę i kładzie się obok mnie.
-Znowu zaczynasz? Czemu tak bardzo ci na tym zależy? -pyta cicho.
-Bo wiem, że jesteś niesamowity.
-Ale jeśli tam pójdę, to tylko mnie wyśmieją. Gab, mówię ci. Nie nadaję się.
-Niall, zachowujesz się jak dziecko! Oczywiście, że się nadajesz. Jeśli nie ty, to kto? Poza tym, co ci szkodzi? Nie masz nic do stracenia.
-Mam. Wiarę w siebie.
-Och daj spokój. I tak w siebie nie wierzysz. -mówię lekko poirytowana.
-Boże, Gab. Jeśli się zgodzę, przestaniesz cały czas o tym gadać?
-TAK! TAK! TAAAK! -krzyczę rozentuzjazmowana.-Obiecuję ci, że nie będziesz żałował.-cmokam go w policzek i przytulam się do niego.
Zamykam oczy i zastanawiam się, co mógłby zaśpiewać. Zostało bardzo mało czasu. Casting jest już za 3 dni... Jestem jednak zbyt wyczerpana, by teraz się nad tym głowić. Przegrywam ze zmęczeniem i zasypiam. O dziwo, moje sny wcale nie są związane z koszmarem sprzed paru godzin...

30 komentarzy:

  1. Hejka, boooski rozdział *.* Masz talent dziewczyno. Pisz dalej. Czekam na nexta. Również pozdrawiam :D
    Serdecznie zapraszam wszystkich na swojego bloga http://lovestorymyboys.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Co mam powiedzieć ? GENIALNY, CUDOWNY, ABSOLUTNIE WSPANIAŁY. A jeśli myślisz inaczej głupolu, to zdecydowanie przydałby ci się lekarz xD. Boże, kocham ich przyjaźń i po raz drugi - chce takiego brata !!! ;).Już nie mogę się doczekać kiedy pozna resztę chłopków, i liczę że dojdzie do tego w bardzo NIEDŁUGIM czasie, bo inaczej przeprowadzimy bardzo poważną rozmowę xD. I nie wyjeżdżaj mi tu więcej z gadaniem o tym jakie to jest niby okropne, bo ja kocham i twój styl i ciebie i następnym razem naprawdę się wkurzę, a ufam że nie chcesz mnie denerwować. ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. No Hej.Rozdział jak zwykle świetny! Kocham cie i to opowiadanie..
    Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału.
    Życzę weny i zapraszam do siebie:

    lovemezayn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak super, że Niall w końcu zgodził się na to przesłuchanie :)))
    Rozdział jest świetny, mam nadzieję, że w następnym będzie już przesłuchanie, którego strasznie nie mogę się doczekać :D

    your-last-first-kiss-1dstory.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyczuwam spotkanie z resztą :D
    Strasznie mi się podoba pomysł, na zaczęcie jeszcze
    przed X-Factorem. Blog mi się strasznie podoba,
    i niecierpliwie czekam na kolejny rozdział (:
    Caroline. x

    OdpowiedzUsuń
  6. Cuuuuuuuudo ! Jak mi bedziesz nastepnyn razem takie glupoty pieprzyla, ze nie umiesz pisac, jest do dupy i wg sranie w banie to Cie zabije wlasnymi rekoma! Kocham Cie i twoje opowoadanie i mam nadzieje ze skonczylas je czytac i Gotte ;D
    rid-nik-and-london.blogspot.com
    Ridley<3

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialne! Talent bije od ciebie na odległość. Może dasz trochę potrzebującym i się ze mną nim podzielisz ? :)) I właśnie w tym momencie robię słodkie oczka, a ty ulegasz i dajesz mi talent, okey? hahaah. Dobra, a teraz tak na poważnie to super, genialny, mega rozdział. Yey Niall wystąpi w X Factor. Cieszę się, że Gab go namówiła. Zastanawiam się dlaczego Niall napisał smutną piosenkę. Czekam na następny.
    Pozdrawiam i życzę weny ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny rozdział, czekam już na następny, zaciekawił mnie tez fakt czemu ta piosenka jest smutna... Rany napisz już następny bo jestem ciekawa!!

    Dziękuje za komentowanie i informowanie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny rozdział ;) Spodobało mi się twoje opowiadanie, już nie mogę się doczekac co będzie dalej ;)

    http://letmeloveyou1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. |SPAM|SPAM|SPAM|
    Na :
    love-magic-mistakes.blogspot.com
    pojawił się pierwszy rozdział. Mam nadzieje, że wpadniesz i wyrazisz swoją opinię – postaram się zrewanżować.:)
    A o to kawałek rozdziału: „Chłopak zachwiał się, co zmusiło go do natychmiastowego zajęcia jednego z plastikowych krzeseł. Ciemnooki starał się uspokoić zaciskając dłonie na krańcach krzesła. Łącząc powieki widział mnóstwo obrazów – przerażających, pięknych, czarnych lub kolorowych. Nie mógł wyróżnić jednego, konkretnego – było ich zbyt wiele. Spróbował wstać, jednak jego ciało odmówił posłuszeństwa. Wydobył z gardła cichy jęk bólu mając nadzieje, że ktoś go usłyszy. Jak się okazało na próżno…”
    Przepraszam za spam i mam nadzieje, że mimo to cię nie zniechęciłam♥

    OdpowiedzUsuń
  11. Super blog :) Zapraszam na mój blog http://fiveboysforever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Rozdział jest świetny *.*
    Zaciekawiło mnie czemu Nialler napisał smutną piosenkę.
    Z chęcią zostanę na dłużej.
    Życzę dużo weny i czekam na nexta :)

    [ http://wspomnienia-zawsze-zostaja.blogspot.com/ ]

    OdpowiedzUsuń
  13. Whow. No powiem, że genialnie. Naprawdę świetnie. *-* Masz talent + Czekam na next. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Hejka,
    twoje opowiadanie naprawdę przypadło mi do gustu. Nie mogę się doczekać następnego. :D

    http://wish-you-were-here1.blogspot.com/

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Nominuję Cię do Liebster Award głupku <333 Wiesz gdzie szukać info ;)
    http://maryandonedirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo fajny rozdział:) Na prawdę cieszę się że zamówiła go :) czekam na więcej, pozdrawiam Asiek :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Fantastyczny rozdział ! ciekawe jak mu pójdzie na tym castingu! Pisz szybciutko kolejny bo zżera mnie ciekawość ! :) + zapraszam u mnie nn
    luckymemory.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Omomom, no po prostu brak mi słów. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Cały rozdział sądzę, że był jednym słowem świetny. No i z góry Cię przepraszam, że dopiero teraz zdołałam przeczytać drugą część Twojego opowiadania. No cóż, rozdział tak jak już pisałam - podobał mi się. Dialogi jak i opisy prowadzisz w porządku, w tej sprawie w ogóle nie musisz nic zmieniać. Błędów ortograficznych też nie popełniasz. Przecinki jak i kropki zawsze są w odpowiednim miejscu postawione. Za co należą Ci sie ode mnie wielki brawa!
    Aj, dzieje się, dzieje. Nie wiem czego mogę się tutaj jeszcze spodziewać. Strasznie się cieszę, że jednak Niall zgodził się wziąć udział w programie. Już mogę Cię teraz upewnić, że jak odpowiednio to rozplanujesz - cały ciąg akcji, z tego opowiadania może wyjść prawdziwe cudo! Teraz będziesz mieć mnóstwo rewelacyjnych wątków, które tylko będą się prosiły, aby je wykorzystać. Więc odpowiednio sobie to wszystko przemyśl. Co ma być po czym. Każdy jeden detal :D
    Dobra, koniec tego mojego bezsensownego gadania. Życzę jak zwykle mnóstwo dobrej weny. No i już niecierpliwie czekam na kolejny rozdział. Mam nadzieję, że pojawi się on już niedługo.
    Pozdrawiam i całuję ;*


    W wolnej chwili zapraszam również na mojego bloga. Niedawno pojawiła się nowa część opowiadania.
    http://forgiveness-or-revenge.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Trafiłam tu przez przypadek, ale jestem zachwycona. Dobrze się zaczyna, naprawdę dobrze i ciekawie piszesz co nie jest częste wśród blogerek. Informuj mnie o swoich rozdziałach pod adresem :

    http://bythewater97.blogspot.com/

    Zapraszam też do czytania mojej historii. Buziaki xx

    OdpowiedzUsuń
  20. [SPAM]
    Fannie Rich.Niby zwykła dziewczyna,a jednak nie.Jest dowodem na to,że pozory mylą.
    Co się wiąże z wyjazdem z bajecznego Paryża?
    Co się stanie Arianie?
    Zapraszam na a-n-t-m-s.blogspot.com ;3

    OdpowiedzUsuń
  21. Czekam z niecierpliwością na następny, kiedy dodasz ?
    Właśnie pojawił się III rozdział http://lovestorymyboys.blogspot.com/ :P

    OdpowiedzUsuń
  22. [SPAM]
    Na: love-magic-mistakes.blogspot.com zagościł drugi rozdział. Miło by mi było gdybyś wpadła i skomentowała co o tym myślisz, a jeśli Ci się spodoba to może zostaniesz z bohaterami mojego opowiadania na dłużej. Zawsze staram się rewanżować :)
    A oto fragment rozdziału: „Blondyn szybko włączył racjonale myślenie i unosząc, znacznie lżejsze niż kiedyś, ciało mulata położył go, dość drastyczne, na własnym łóżku. Na jego ustach pojawił się lekki uśmiech spowodowany brakiem wymiotów chłopaka. Niall cały czas bał się, że zrobi komuś krzywdę. To wszystko było takie niedorzeczne – on, Niall Horan, robiący krzywdę niewinnej piękności i Zayn Malik leżące nieprzytomnie na łóżku jednego ze swoich najlepszych przyjaciół.”
    Przepraszam za spam i mam nadzieje, że mimo to cię nie zniechęciłam♥

    OdpowiedzUsuń
  23. Obiecuje ze bede wpadac bo cholernie mnie zaciekawilas :-)

    zapraszam do mnie
    zycie-bogatych-i-rozpieszczonych.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Rewelacyjne! Dziewczyno masz talent i nie zmarnuj go! Zapraszam również do siebie one-way-1d.blogspot.com . Opowiadanie o Harry'm . Pozdrawiam i życzę weny! ;3

    OdpowiedzUsuń
  25. Awwww! Jak to możliwe, że natknęłam się na twój blog dopiero teraz?! *_*
    Kocham to opowiadanie nawet nie wiesz jak bardzo :)
    Sposób w jaki piszesz jest tak lekki i prosty, że cały czas pragnę więcej i więcej.
    Jak ty to robisz?! Zdradź mi ! :)

    Zapraszam do czytania, komentowania i przypominania o sobie, może ci się spodoba:
    fame-took-her-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo spodobał mi się twój blog <3
    Rozdział na prawdę świetny :D
    Życzę dużo weny i na pewno będę częstym goście!

    Zapraszam do nas http://one-direction-lose-my-mind.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. Mmm...sam napisał piosenkę, słodko :*
    Świetne! :D
    Zapraszam do siebie :P

    OdpowiedzUsuń
  28. Ojej, czyli to jest jeszcze przed castingiem! ;o To mnie zaskoczyłaś. Pozytywnie bardzo. Świetny pomysł. :)
    No i podziwiam Cię za pisanie w czasie teraźniejszym. :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Wkrecam sie Niall nie jest slawny co ma u mnie duuuzego plusa ;D

    OdpowiedzUsuń